mniam! ryż na mleku :) dawno nie jadłam, muszę zrobić koniecznie!
jako dziecko uwielbialam ryz na mleku (:
Świetnie wygląda. Zachciało mi się zapuszkowanej brzoskwini ;)
Mi też ! W sekundzie kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcie. Wygląda to cudownie :)
dobrze , nawet bardzo dobrze ;d mogłam zerkać na kartkę gdzie wszystko miałam napisane więc bez problemu poszło tak jak chciałam : )oddawaj śniadanie !
ooo coś innego niż do tej pory:) bardzo, bardzo apetyczne:D
O Mamo *__*
Bardzo lubię!
Przepysznie ! Uwielbiam ryż na mleku z owocami. A brzoskwinek dawno nie jadłam... i jak nie cierpię owoców z puszki tak teraz nabrałam na nie ochoty ! ^^
ale mam ochotę na brzoskwinie :D.
To mi pasuje ! <3
jestem fanką wszystkich blogów poświęconym śniadaniom <3pozdrawiam,Szana,www.gastronomygo.blogspot.com
Pysznie, szczególnie ten popping z amarantusa mi się podoba ;)
Uwielbiam brzoskwinie z puszki! :) Taka pyszna namiastka w oczekiwaniu na świeże, późno - letnie brzoskwinie... Ah, rozmarzyłam się. ^^zapraszam Cię do siebie na http://teczawsloiku.blogspot.com :)
O jeny! Chyba zaraz lecę robić *_*
Mm.. uwielbiam ryż. A te brzoskwinki. Pyszności! ;)
mniam! ryż na mleku :) dawno nie jadłam, muszę zrobić koniecznie!
OdpowiedzUsuńjako dziecko uwielbialam ryz na mleku (:
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda. Zachciało mi się zapuszkowanej brzoskwini ;)
OdpowiedzUsuńMi też ! W sekundzie kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcie. Wygląda to cudownie :)
Usuńdobrze , nawet bardzo dobrze ;d mogłam zerkać na kartkę gdzie wszystko miałam napisane więc bez problemu poszło tak jak chciałam : )
OdpowiedzUsuńoddawaj śniadanie !
ooo coś innego niż do tej pory:) bardzo, bardzo apetyczne:D
OdpowiedzUsuńO Mamo *__*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię!
OdpowiedzUsuńPrzepysznie ! Uwielbiam ryż na mleku z owocami. A brzoskwinek dawno nie jadłam... i jak nie cierpię owoców z puszki tak teraz nabrałam na nie ochoty ! ^^
OdpowiedzUsuńale mam ochotę na brzoskwinie :D.
OdpowiedzUsuńTo mi pasuje ! <3
OdpowiedzUsuńjestem fanką wszystkich blogów poświęconym śniadaniom <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Pysznie, szczególnie ten popping z amarantusa mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam brzoskwinie z puszki! :) Taka pyszna namiastka w oczekiwaniu na świeże, późno - letnie brzoskwinie... Ah, rozmarzyłam się. ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do siebie na http://teczawsloiku.blogspot.com :)
O jeny! Chyba zaraz lecę robić *_*
OdpowiedzUsuńMm.. uwielbiam ryż. A te brzoskwinki. Pyszności! ;)
OdpowiedzUsuń