Ciasto jest bardzo miękkie i delikatne, intensywnie czekoladowe. Mało tego, w jednym kawałku jest zaledwie 145 kalorii!
UWAGA! Osoby, które nie są miłośnikami gorzkiej czekolady, powinny użyć mlecznej albo dosłodzić wg uznania( ja nie używałam cukru), bowiem jest to przysmak mało słodki, o szlachetnym smaku zdrowej gorzkiej czekolady. Mi to bardzo odpowiada, ale zdaję sobie sprawę, że niektórym osobom mogłoby to nie odpowiadać. Zaczynamy!
Przepis na ok. 15 porcji:
-4 jajka
-3 tabliczki czekolady ( u mnie gorzka 70%)
-3 marchewki
-orzechy
-cukier puder (opcjonalnie)
Startą marchew wymieszać z zółtkami, białka ubić na sztywno. Rozpuścić czekoladę na parze i połączyć z marchewką, żółtkami i orzechami. Następnie dodać białka. Wlać do prostokątnej formy i piec przez pół godziny w 180 stopniach.
Smacznego! ;)
Ooo, to ciasto z pewnością pokochałaby moja babcia i z pewnością pokuszę się, by je dla niej upiec. Dzięki za podzielenie się przepisem! :3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! :)
OdpowiedzUsuńPrócz tego uwielbia wszystko co pełnoziarniste, suszone owoce i przekąski nie przesłodzone.
Musze je zrobić. Jak coś jest intensywnie czekoladowe, to ja to chcę :D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, jak dużo mam dodać orzechów? Z którymi ciasto smakuje najlepiej? :)
OdpowiedzUsuń