Tych cupcakes co prawda nie jadłam na śniadanie, ale są naprawdę pyszne i pięknie wyglądające. Będąc w Krakowie, zawsze staram się odwiedzić miejsce, w którym są serwowane, a mianowicie- Cupcake Corner :)
Pancakes z mąki razowej z dżemem, jogurtem i migdałami
Pół bułki pełnoziarnistej z masłem orzechowym i bananem; sałatka owocowa (banan, kiwi) z jogurtem i płatkami owsianymi; herbata owocowa z plastrem limonki
A jeśli chodzi o dodawanie kaloryczności śniadań, to ze względu na duże emocje, które jak zauważyłam, wywołują, postanowiłam ich nie dodawać.
I jak Ci się podobało w moim kochanym mieście Krakowie? Opowiadaj! :)
OdpowiedzUsuń2 śniadanko mi się podoba ;d
OdpowiedzUsuńporywam bułę!
OdpowiedzUsuńjak będę w Krakowie to muszę odwiedzić Cupcake Corner. A oba śniadania pychota ^^.
OdpowiedzUsuńkocham Kraków! cupcake wygląda przesłodko :)
OdpowiedzUsuńśniadanko pychotka ;D
Dawno nie byłam w cupcake corner ;-)
OdpowiedzUsuńKochana te cupcaki są piękne! Jaki to krem, bo nie przepadam za maślanymi? :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Krakowie, ale na osiemnastkę zrobię sobie wycieczkę i spędzę tam chociażby jeden dzień. :D Szkoda, że jeszcze dwa lata...
Ta babeczka wygląda znakomicie. :)
OdpowiedzUsuńPysznie :D
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanka, nie pogardziłabym takimi :D
OdpowiedzUsuńTo ciacho wygląda świetnie i tak słodkoo. Nie jadłam nigdy takich pokaźnych babeczek...chyba :>
same pyszności! a bułę z masełkiem orzechowym i banankiem porywam ! ;D
OdpowiedzUsuń